Terrarium dla węża
Zlecenie szklanego terrarium dla węża – samicy pytona królewskiego.
Z końcem 2022 roku skontaktował się ze mną Inwestor z podwarszawskiej miejscowości z zapytaniem o możliwość wykonania terrarium na wymiar (1) do nowo wybudowanego domu. Z wstępu wynikało, że zostałem polecony przez siostrę Klienta, z którą uprzednio korespondowałem. Chodziło o dostawę dość dużego terrarium dla węża – dorosłego osobnika pytona królewskiego. Już w pierwszej rozmowie telefonicznej przyznałem, że moją specjalizacją są roślinne terraria tropikalne (2), głównie typów wiwarium lub paludarium i mam nikłe doświadczenie w projektach z wężami tropikalnymi. Zaznaczyłem, że chętnie przystąpię do projektu, ale widzę konieczną i ścisłą współpracę na linii Wykonawca – Inwestor w zakresie dostosowania terrarium i wypełnienia potrzeb docelowego mieszkańca.
Powiadają, że na naukę nigdy nie jest zbyt późno, a zlecenie z nowej dziedziny to także ciekawe wyzwanie, doświadczenie a dla mnie również przyjemność. Dosyć szybko umówiliśmy spotkanie w pracowni roślin tropikalnych NATUREINHOUSE (3) na Radarowej w Warszawie celem poznania się oraz omówienia ogólnych założeń do projektu i budowy nowego mieszkania dla pytona. Na miejscu Klient wykazał żywą uwagę ekspozycyjnymi terrariami, uprawą roślin, zapleczem technicznym oraz warsztatem narzędziowym. W końcu powierzenie realizacji tak odpowiedzialnego projektu i to we własnej prywatnej przestrzeni mieszkalnej Inwestora wymaga zaufania do Wykonawcy, a w mojej ocenie zaufania obustronnego. Przynajmniej sam bym chciał się zapoznać z przestrzenią użytkową i kulturą pracy potencjalnego podwykonawcy.
Bardzo wstępnie przedyskutowaliśmy geometrię oraz orientację gabloty szklanego terrarium oraz sposób jej otwierania, a więc dostępu. Zaproponowałem rodzaj korzeni, których duże egzemplarze miałem na stanie i których zastosowanie bym widział. Pamiętam do dzisiaj, że jednym z podstawowych priorytetów aranżacji miała być taka jej konstrukcja, aby chomik nie miał gdzie się schować 😉. Dla osoby nie obeznanej w hodowli węży taka formuła może być szokująca, ale w końcu wąż suchą karmą się nie pożywi.
Nietypowy gabaryt szklanego terrarium dla węża, bo o orientacji pionowej.
Spotkanie okazało się bardzo owocne i Klient podtrzymał dalsze zainteresowanie współpracą oraz raz jeszcze wyraził nutę uznania tego co zobaczył w pracowni. Nie będę ukrywał, że to dla mnie wyróżnienie i osobisty sukces. Kilka dni później otrzymałem mailem krótki film przedstawiający węża w swoim dotychczasowym starym lokum. Ponadto udostępniono mi wizualizacje umeblowania salonu z gablotą terrarium w zabudowie meblowej przygotowane przez architekta. Posiadając pozyskany komplet ramowych założeń konfiguracji i gabarytów projektu przedłożyłem pierwszą ofertę cenowo-techniczną na dostawę i montaż dyskutowanego szklanego terrarium dla węża. W kolejnym tygodniu Inwestor oddzwonił i wstępnie potwierdził zlecenie prac, ale podkreślił, że wykończenie domu jeszcze trwa i do właściwej realizacji upłynie jeszcze kilka miesięcy.
Projekt terrarium dla pytona szczegółowo uzgodniony z Zamawiającym.
Tuż po nowym roku otrzymałem kolejne zaproszenie na budowę na etapie stanu deweloperskiego. Spotkaliśmy się z Inwestorem na obiekcie celem omówienia mebla pod terrarium dla węża. Z stolarzem, którego zadaniem było wykonanie całej zabudowy meblowej w domu ustaliliśmy wielkość segmentów, pożądane wymiary terrarium oraz wykończenie samej szafy. W tej fazie projektu kluczowe było zgranie podziału szafy z gabarytem terrarium, aby wizualnie wzajemnie się komponowały. Dalej określiliśmy styk naszych frontów i zakresów prac i dostaw. Natomiast samą produkcję szklanego terrarium, tj. cięcie, hartowanie i klejenie szkła miałem zaplanowane dopiero po wykonaniu zabudowy meblowej.
Z uwagi na konieczne precyzyjne spasowanie budowanego terrarium dla węża w meblu, a zatem wąski margines ewentualnego błędu najbezpieczniej jest pobrać ostateczne wymiary mebla z natury. Praktykuję ponowną rewizję gabarytów terrarium i dopiero wtedy wydać gablotę do produkcji. W kwietniu odwiedziłem Inwestora w jego dotychczasowym miejscu zamieszkania – przede wszystkim zobaczyć i poznać przyszłego gospodarza terrarium – samicę pytona królewskiego o imieniu Tosia. Tym razem to ja byłem pod niemałym wrażeniem zwłaszcza, że gad zaszczycił mnie swoim zainteresowaniem i aktywnością. Na początku maja otrzymałem kolejną informację, że szafa i zabudowa meblowa pod terrarium są gotowe i przyszła moja pora do działania.
Inwentaryzacja, czyli pomiary z natury, bezpieczna metoda przed produkcją szklanego terrarium.
Przyznam nieskromnie, że do rozpoczęcia zadanie paliłem się z ekscytacją, ale jednocześnie z obawami. Mimo elastyczności i pełnego wsparcia merytorycznego ze strony Klienta to było zupełnie nowe doświadczenie. Zdjąłem raz jeszcze wymiar projektowanego terrarium dla węża i z kompletem rysunków oraz wytycznych zleciłem wykonanie gabloty firmie szklarskiej, z którą współpracuję od lat. Ostatecznie miałem wykonać terrarium 100cm długości, niecałe 60cm szerokości w podstawie i ciut ponad 165cm wysokości. Przewidywałem, że klejenie zajmie maksymalnie 3 tygodnie, ale niestety trwało znacznie dłużej, przez co nie dotrzymałem obiecanego, pierwotnego terminu dostawy.
Faktyczna produkcja szklanej gabloty terrarium zajęła prawie 2 miesiące, ale koniec końców zbiornik szczęśliwie dojechał na budowę domu do Klienta i wypełnił długo oczekującą pustą przestrzeń szafy. Dopełnienie wyposażenie salonu stało się faktem. Z uwagi na małą architekturę i orientację samego mebla oraz zabudowy szafy to możemy powiedzieć, że to terrarium narożne z uchylnym skrzydłem drzwi. W tym momencie byłem jednym z ostatnich wykonawców wykończenia wnętrza domu. Bez wątpienia to stymulowało do wytężonej pracy chociaż nie każdy wykonawca lubi jak mu się patrzy na ręce. Ja raczej nie mam z tym problemu.
Naturalne korzenie aranżacji wewnętrznej szklanego terrarium dla węża.
Przyszedł moment na najtrudniejszy, a właściwie dosłownie najcięższy etap wykonania tego terrarium dla pytona. Mam na myśli etap zabudowy aranżacji wewnętrznej, czyli można powiedzieć umeblowania nowego domu dla gada. Ponieważ w magazynie na bieżąco dysponuję dużymi korzeniami wielkości 120-150cm, zatem nie miałem większego problemu z wstępną selekcją 3 masywnych konarów. Zakładałem montaż dwóch dużych korzeni pionowo – swojego rodzaju żeber, uzupełnionych o mniejsze docięte na miejscu sztuki. Jeden z nich był faworytem i właściwie pewniakiem do wykorzystania, jako że ustawiony w pozycji wertykalnej zapewniał naturalną, w miarę płaską i rozległą półkę imitującą legowisko w górnej części gabloty tuż pod linią planowanego oświetlenia.
Kanał technologiczny szklanego terrarium na okablowanie i hydraulikę.
Nie bez kozery napisałem o ciężkim etapie, ponieważ oba korzenie, a zwłaszcza ten narożny były bardzo masywne. Dobrze, że mogłem liczyć na aktywną pomoc Klienta, ale i tak wcale nie łatwo było je odpowiednio ustawić i zabezpieczyć do klejenia. Nadmienię tylko, że każdy z korzeni ważył około 30-40kg, a do tego oba w orientacji pionowej tylko utrudniały ustawienie, zwłaszcza że pod wpływem własnej masy notorycznie się rozjeżdżały u podstawy. Do obrobienia i spasowania korzeni niezastąpiona okazała się piła łańcuchowa. Po montażu aranżacji korzennej, obaj z Klientem odnieśliśmy podobne pozytywne wrażenie i niemal pewność, że wąż polubi nowy dom. Za korzeniem po prawej wpuściłem kanał technologiczny z rury PCV z trzema wylotami strefowymi na przyszłe punkty okresowego zraszania.
Prezentowane szklane terrarium dla pytona ma wykonane otwory zarówno dna jak i stropu w jednej osi, co obrazuje rysunek. Oba otwory łączy kanał, w którym umieściłem okablowanie elektryczne oświetlenia, sygnałów wilgotności oraz temperatury, a także 6mm rurkę na potrzeby zraszania. Na życzenie Klienta gablotę wyposażyłem w 3 dysze zraszania umieszczone równomiernie na różnych wysokościach. Nie mają na celu nawadniania aranżacji, a jedynie czasowe podniesienie wilgotności w okresie zrzucania wylinki przez węża. Pompę z zbiornikiem wody czystej umieściłem w dolnej szafce pod terrarium. Jej sterowanie będzie manualne według potrzeb Inwestora. Kontroler z czujnikiem wpuszczonym do gabloty dokonuje pomiaru temperatury i wilgotności mniej więcej z połowy wysokości terrarium dla węża.
Mimo, że budowane terrarium dla węża w tamtym czasie było jeszcze w umiarkowanie zaawansowanym stadium to Klient zdecydował się na próbę wpuścić gada do gabloty na krótki rekonesans. A, że korzenie były już stabilnie przytwierdzone i umocowane zatem zwierzęciu nie groziła kontuzja. Pozytywnym zaskoczeniem oraz zadowoleniem wszystkich zainteresowanych stron było, że pyton wykazał odwagę, ekscytację i żywe zaangażowanie w nowym domu wizytując wszystkie możliwe zakamarki, piętra i półki legowisk. Po oględzinach Tosia wcale nie chciała opuścić terrarium, co zakończyło się jej eksmisją i przymusowym powrotem do starego terrarium, za co odwdzięczyła się blisko 3-tygodniowym fochem. W sumie w sam raz na dokończenie zadania 😉.
Ścianka i jej malowanie, czyli podejść wykończenia aranżacji terrarium dla pytona nawet kilka.
O ten etap martwiłem się najbardziej i obawy okazały się słuszne. O ile techniczne, ciężkie czy brudne prace typu rżnięcie i układania korzeni bardzo lubię i nie stanowią dla mnie wyzwania, to malowanie, zwłaszcza artystyczne nie jest moją mocną stroną. No i malowałem i malowałem 😊. W sumie wykonałem kilka warstw różnych kombinacji kolorów zanim trafiłem odpowiedni zestaw. Sprawdziły się matowe farby do drewna. Koniec końców ścianka wygląda całkiem dobrze, ale co się przy jej malowaniu wstydziłem to moje. Podłoże do terrarium dla węża wspólnie z Klientem ustaliliśmy, że będzie stanowiło gruby keramzyt przykryty warstwą trocin drzewnych. W ten sposób praktycznie całe podłoże może zostać wymienione na nowe i czyste w przyszłości.
Oświetlenie, czyli najbardziej udany pomysł przy budowie tego terrarium dla węża.
Na etapie projektowania tego szklanego terrarium dla węża założyłem wykonanie otwartej korony stropowej tafli szkła. Przewidując znaczną moc lamp grzewczych i konieczność wymiany ich ciepła do wnętrza gabloty, górna szyba została laserowo wycięta jak na projekcie. A ponieważ nad terrarium miałem do dyspozycji cały segment szafki do swojej dyspozycji to poprosiłem odpowiednio równo wycięty otwór w dnie górnej szafki. Z płyty meblowej zmontowałem pudło pasujące do stropowego otworowania obejmujące jednocześnie koronę stropowej tafli. W ten sposób poniekąd przedłużyłem kubaturę terrarium i wielkość skrzynki oświetlenia.
Koncepcja wydzielonego pudła oświetlenia miała na celu podniesienie rzędnej lamp, czyli odsunięcie ich od krawędzi szklanej gabloty, głównie aby ograniczyć rażenie oczu obserwatora stojącego vis a vis terrarium. Na celu usprawnienia konwekcji naturalnej i wywołania ruchu ciepła od lamp do wnętrza terrarium, zarówno w górnej szafce jak i pudle oświetlenia zamontowałem dwa ciche, ale wydajne wentylatory Panasonic mające na celu tłoczące do terrarium powietrza z pokoju przez strefę lamp i dalej do terrarium. Ujście ciśnienia z zbiornika jest w trzech otworach frontu, to jest drzwi terrarium z kratkami wentylacyjnymi wydrukowanymi 3D według mojego projektu własnego.
W ten sposób uzyskałem jednocześnie propagację ciepła i światła, a także schowanie i zdystansowanie lamp grzewczych. A ponieważ pomiędzy stropem szklanego terrarium dla węża, a spodem górnej szafki nadal miałem 2.5cm luzu to wspólnie z Inwestorem zamówiliśmy kraty rastrowe w kolorze czarnym. I to był strzał w dziesiątkę. Połączone wzajemnie i wsunięte kraty rastrowe całkowicie zamaskowały lampy, pudło oświetlenia, a także odgrodziło węża od gorących żarówek lamp. Zdrowie mieszkańca ważne, zatem uniemożliwienie jego ewentualne oparzenie było kluczowe. Ażurowe rastry zapewniają transparentność i przezierność przegrody. Porównując zdjęcia w trakcie budowy z końcowym widać wyraźnie jak wiele wniosły jakości i uroku samej aranżacji wewnętrznej.
Sztuczne rośliny uzupełnieniem aranżacji terrarium dla pytona.
Co prawda sztuczne rośliny w realizowanych projektach terrarium na zamówienie (7) mocno kłócą się z myślą przewodnią brandu NATUREINHOUSE, to jednak w niektórych przypadkach nie ma innego wyjścia i wyboru. Naturalnym środowiskiem zamieszkania pytona królewskiego są głównie stepy Afryki, czyli regiony suche i wręcz ubogie w wodę. Suche, ale to nie znaczy, że zupełnie pozbawione roślinności, zatem dekoracja terrarium w akcenty roślinne była obowiązkowa. Za to już na wczesnym etapie realizacji tego projektu Inwestor wykluczył swój udział w podlewanie ewentualnych roślin żywych w terrarium. Szanuję jasne i czytelne postawienie sprawy nawet jeśli mam inne pomysły i koncepcje. Zatem w tym przypadku jedyną opcją przełamania koloru, urozmaicenia domu pytona i dodania kontrastu całego terrarium było wykorzystanie roślin sztucznych.
Kocham i pasjonuję się żywymi roślinami, ale w tym momencie to było jedyne racjonalne podejście. Bez wzajemnego sprzeciwu wspólnie zgodziliśmy się, że takie rozwiązanie będzie uniwersalne i bezpieczne dla Tosi, sterylne, a przy doborze selekcji ładnych okazów z szansą, że również i eleganckie. O ile obecnie na rynku jest całkiem niezły wybór plastikowych roślin, zarówno akwarystycznych jak i w branży cmentarnej (wiem słaby temat, ale to prawda), to niemałe było moje zdumienie, kiedy zobaczyłem jaki szeroki wybór sztucznych roślin jest obecnie w sieci IKEA (8). To stamtąd zakupiłem rośliny zastosowane w prezentowanym tą relacją terrarium dla węża. Dzięki nim projekt imituje terrarium tropikalne, a co z perspektywy wykonania terrarium na zamówienie najważniejsze to, że podoba się Klientowi.
Udana realizacja projektu terrarium dzięki świadomemu i pomocnemu Klientowi.
W tym miejscu chciałbym pogratulować i podziękować Inwestorowi za jego odwagę wyboru mojej pracowni, merytoryczne wsparcie, a przede wszystkim za cierpliwość. Mogę sobie wyobrazić, że decyzja o powierzeniu budowy terrarium dla węża Wykonawcy, który ma inną specjalizację i dotychczas niewiele obcował z gadami – łatwa nie była. Bez Twojej rzeczowej i aktywnej pomocy mógłbym utknąć w meandrach wątpliwości i braku przekonania poprawności wykonania. Dobrze było się posiłkować Twoją opinią. Mariusz, dziękuję. To był udany projekt i mam nadzieję, że terrarium będzie służyło i spełniało funkcje Gadzinie przez długie lata. Równie ważne, aby cały projekt cieszyło także Was oraz fascynował gości, na ile to możliwe oczywiście.
Postscriptum.
Wnioski własne po zakończeniu projektu budowy terrarium dla pytona.
Realizacja tego przedsięwzięcia była dla mnie jednocześnie sporym ryzykiem i wyzwaniem. Przyznam uczciwie, że obawiałem się tego zlecenia. Tym bardziej, że budowa terrarium dla pytona królewskiego niekoniecznie wpisuje się w program nurtu terrarystyki tropikalnej. Zatem można by dyskutować, że zasadne było wciąganie tego projektu do portfolio. Koniec końców okazuje się, że tak, to był dobry pomysł i wspaniały projekt. Do decyzji ostatecznie przekonała mnie osobowość Inwestora, w którym poniekąd widzę swoje alter ego. Zatem byłem spokojny, że nie zostawi mnie bez wsparcia w razie potrzeby. Z drugiej strony widziałem na horyzoncie możliwość wykazania się tym czym się pasjonuję całe życie. A jest to planowanie i samodzielne wykonawstwo, w tym majsterkowanie.
Tego typu projekty niezależenie, czy akwarystyczne, czy terrarystyczne, czy małe zbiorniki, czy wielkogabarytowe gabloty wykonywane są indywidualnie. Nie ma dwóch takich samych zleceń. I to mnie chyba bawi na tym rynku najbardziej, czyli unikalność i personalizacja każdego z zadań z osobna. Żeby było ciekawie, już po zakończeniu tego projektu i publikacji pierwszych wpisów spotkałem się z kolejnym zainteresowanym terrarium dla węża Klientem . Nic więcej nie napiszę, bo nie mam jeszcze na ten projekt zlecenia, ale jeśli dobrze pójdzie to ten wąż zamieszka wśród żywych roślin. W przypadku Państwa ewentualnego zainteresowania zamówieniem podobnego terrarium dla gekona (9) lub terrarium dla drzewołazów (10) lub innych zwierząt zaprasza do kontaktu.
(3) pracownia roślin tropikalnych
(4) Sketchup program do projektowania przestrzennego
(5) klej do korzeni w terrarium dla węża
(6) pianka do budowy ścianki w terrarium
(8) sztuczne rośliny do terrarium dla węża
(9) terrarium dla gekona
(10) terrarium dla drzewołazów